Parafia Św. Piotra i Pawła w Nakle

Transmisja na YouTube

Klinkij logo poniżej

Parafia Św. Piotra i Pawła w Nakle

Transmisja na YouTube

Klinkij logo poniżej

Był dobrym chrześcijaninem

Tymczasem na świecie rozszalała się druga wojna światowa, którą rozpętał szaleńczy i bezbożny hitleryzm. Upojony zwycięstwami w 1940 i 41 roku pchał na front wschodni coraz większe zastępy wojska. Wielu synów i mężów tutejszych rodzin poszło na wojnę. Wielu z nich już do domu nie wróciło. We wielu rodzinach zapanowała żałoba. Brak metali dla potrzeb wojennych skłonił Hitlera do sięgnięcia ręką świętokradczą nawet po dzwony. I z kościoła w Nakle zabrano dwa większe dzwony. Pozostawiono tylko najmniejszy.  Dzwony ufundowali: Paweł Blaik, Antonii Szlapa, Wilhelm Żmyda. Zabrane dzwony w 1944 r. wiosna-lato ściagnęli z wieży żołnierze niemieccy, którzy ustawili je obok kościoła, by ludzie je pożegnali i opłakali - dopisek JM.
W styczniu 1945 roku nadszedł front ze wschodu, a z nim droga krzyżowa tutejszej ludności. Już w dniu wejścia Rosjan do Nakła 21 stycznia 1945 r. Zastrzelony został starszy już człowiek, Walenty Grabela, za to, że podobno chciał ukryć niemieckiego żołnierza. W pierwszych dniach po swym wkroczeniu Sowieci ewakuowali ludność, która musiała uchodzić do Raszowej , Krośnicy, Dańca i innych wiosek. Pozabierano ludziom konie na drogach, bydło. Domy i gospodarstwa wyrabowano doszczętnie. Po powrocie, po około trzech tygodniach, wśród ludności zapanowała bieda. W Grabowie zastrzelili dzieci Walentego Bartoszka, bo ich [tj. Rosjan] podobno nie chciał wpuścić do chlewa. Rozpoczęła się gehenna kobiet, które musiały się kryć po nocach przed pijanymi sowieckimi żołnierzami. Dowódcy wprawdzie brali ludzi w obronę, ale często w nocy oni spali i nie zawsze wiedzieli, co się we wsi dzieje. Z tego czasu mamy też męczennika, wielkiego kapłana, proboszcza i dziakana Strzelec Opolskich księdza Karola Lange’go, który broniąc dziewcząt przez gwałceniem przebity został bagnetem Sowieta i zmarł. Zabrali też z Nakła Rosjanie kilku obywateli - podobno członków hitlerowskiej partii. Wywie-ziono ich do Rosji do niewoli, gdzie też większość poumierała. Jako „kapitalista” zabrany został również do niewoli Paweł Ogórek. Zmarł on w Rosji w r. 1945. Szkoda bardzo tego wielkiego człowieka, gdyż był on dobrym chrześcijaninem i wspaniałym chlebodawcą. Wszystkim swoim pracownikom pomógł wybudować domy. Pracownicy go nawet uwielbiali. Jeszcze po dwudziestu latach wspominają go z wielkim szacunkiem i miłością. 
C.d.n.